I mamy majówkę! Nie będę ani trochę oryginalna i zapytam: kiedy to zleciało?! Oluś skończył przed chwilą 7 miesięcy a Emilka świętuje swoje trzecie urodziny. Czas zasuwa do przodu i dosłownie przelewa się przez palce. Tym bardziej staram się chłonąć każdy dzień, robić milion zdjęć i po prostu spędzać czas z najbliższymi. Kwiecień upłynął nam na spacerach, pierwszych lodach, rodzinnym świętowaniu. coraz więcej tez biegam i udało nam się nawet wspólnie z Emilką przebiec pierwsze wspólne 10 kilometrów – ja na nogach a Emi w wózku. Uważam to za nie lada wyczyn 🙂

1. Jeszcze w zimówce / 2. Coraz bardziej się oddala / 3. Dzięcioł zielony / 4. Kuchnia sensoryczna
1. Kwiecień plecień… zimówka plus koc, baaardzo gruby koc / 2. Coś totalnie nie dla mnie, ale popatrzeć można 🙂 / 3. Ulubiony kolor nieba / 4. Kociaki
1. Ostatnia nowa trasa spacerowa / 2, 3 i 4 Wielkanoc
1. Trochę cieplej i stópki już bose / 2. Długo wyczekiwana wizyta u fryzjera wymagała uwiecznienia / 3. Projektantka mody / 4. Pierwsze lody na spacerze
1 i 4. Znamy wszystkie budowy w okolicy 🙂 / 2 i 3. Zabawy na dworze
1. A po spacerze … / 2. Truskawki na naszym balkonie / 3. Winniczek / 4. Idziemy pokonywać koleje kilometry na spacerze
Nareszcie bez kurtek!
1 i 4. W bibliotece / 2. Jedzenie dla mrównika (rozsypane po całym domu) / 3. Spacer
1. Kolejne miesiące lecą w ekspresowym tempie / 2 i 3. Drzemka, a raczej drzemki w samochodzie / 4. Dzień jak codzień
Osiedlowy monitoring
1. Kiedy mama sprząta ze stołu a na podłodze jeszcze leży jedzenie… / 2. Coraz dłuższe trasy pokonywane na rowerku / 3. „Mamo załóż mi torebkę tak jak ty nosisz” / 4. Siostrzane czułości
I teraz nie wiadomo, czy było tak chłodno, że trzeba było założyć czapkę, czy tak ciepło, że kombinezon na ramiączkach 🙂
1. Uwieczniona fryzura, która zniknie za 20 minut… / 2. Sezon na plac zabaw uważam za otwarty / 3. W drodze na … / 4. … dmuchańce!
Taki tort dostałam na urodziny 🙂
Komuś bardzo posmakował 🙂
Przyjęcie urodzinowe 🙂
1. Nowy członek rodziny / 2. Testujemy lupę / 3. Uwielbiam! / 4. Nauka chodzenia i brudzenia butów

Czy może być lepsze wprowadzenie do maja niż pierwszy bez? 🙂